11 września 2010

Notatki o Romach

Alicja Szymczak na temat historii i teraźniejszości społeczności:

Primo:

Na pierwszym roku iberystyki będąc, zainspirowana zdjęciami cygańskich tancerek ze szczepu Kabeliya z Radżastanu, napisałam pracę zaliczeniową z historii na temat Cyganów w Hiszpanii, opartą głównie na ciekawym dziele bodajże dziewiętnastowiecznym George'a Henry'ego Borrowsa pt. "The Zincali: an account of the gypsies of Spain" w którym było bardzo dużo o przesądach Hiszpanów dot. m.in. "złego oka" (hiszp. mal de ojo) i dyskryminacji z tym związanej, oraz o wędrówce Cyganów z Indii do Europy.

Secundo:

Znalazłam właśnie ciekawy blog na Le Monde, w którym cytowany jest komunikat MAN (Mouvement pour une Alternative Non-violente; fr. "Ruch na Rzecz Alternatywy bez Przemocy"), w którym to komunikacie znajduje się porównanie polityki Sarkozy'ego wobec Romów do polityki Petaina wobec Żydów francuskich. Wspomina się również projekty pewnych praw przewidujących karanie rodziców młodocianych recydywistów, które są niezgodne z Konstytucją Piątej Republiki 1958, a zwłaszcza jej art. 1:

«La France est une République indivisible, laïque, démocratique et sociale. Elle assure l’égalité devant la loi de tous les citoyens sans distinction d’origine, de race ou de religion.»

czyli

"Francja jest Republiką niepodzielną, świecką, demokratyczną i socjalną. Zapewnia ona równość wobec prawa wszystkim obywatelom bez względu na pochodzenie, rasę lub religię. Respektuje wszystkie przekonania."

Tertio:

Na dysku komputera mam zdjęcia z mojej podróży rowerem do Rumunii sprzed 3 lat, na których widać obszarpane dzieci w wioskach, w których brak wszelkich perspektyw na godziwy byt. Dzieci te uśmiechały się, jak również ich matki, ojcowie i wujkowie, no i nikt, mimo że bite cztery tygodnie spaliśmy w trzech namiotach, w których był sprzęt turystyczny i fotograficzny i inne ciekawe przedmioty, i obok których leżało sześć rowerów, niczego nam nie ukradł. Kilka razy zdarzyło się, że sama przejeżdżałam przez różne wiosko-obozowiska i raczej - czy to przez szacunek, czy przez zdziwienie obecnością "kosmitki" z sakwami przypiętymi do dobrego roweru o n-przerzutkach - nie zostałam w żaden wrogi ani obraźliwy sposób zaczepiona.

Jędrzej Niklas o debacie w szwedzkim kontekście:

Deportacji Romów z krajów UE, dopuściła się w ostatnich miesiącach również Szwecja, choć skala jest dużo mniejsza. W dzienniku Dagens Nyheter miała miejsce dosyć rozbudowana dyskusja. W artykule, jeden z arcybiskupów Kościoła Szwedzkiego oraz Sekretarz Generalny Rady Europy w dosyć ostrych słowach skrytykowali działania szwedzkiego rządu i dyskryminację Romów. Krytykowana również jest dosyć powszechna odmowa przyznania azylu osobom z Kosowa (w szczególności Romom), co zresztą ma miejsce również w Szwajcarii i Austrii. Tak czy siak jak widać sprawa jest rozwojowa i ma miejsce również w krajach, które do tej pory miały raczej opinię bardziej przyjaznych.

Ministerki ds Europejskich (B. Ohlsson) oraz integracji (Nyamko Sabuni) chcą zainicjować działania mające na celu przeciwdziałanie dyskryminacji w całej UE, wysłały już listy do komisji europejskiej. Ta pierwsza szefująca sprawom europejskim, wypowiedziała się nawet o nałożeniu sankcji przeciwko Francji.

Dodatkowo w samej już Szwecji, założona ma zostać (przynajmniej taki jest postulat części partii rządzących) komisja badające dyskryminację państwa szwedzkiego w stosunku do Romów na przestrzeni ostatnich 100 lat. Chodzi głównie o kwestie przymusowej sterylizacji, ostatnie przypadki masowych deportacji, oraz dyskryminacji ekonomicznej.

W szwedzkich dziennikach i innych mediach wciąż trwa ożywione dyskusja właśnie o ostatnich wydarzeniach.

Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...